> czybys mial cos do Naszego prezyndenta?
Ja go nie obrazilem, tylko porownalem slowa przedmowcy do przezydenta. Jak
kazdy mam prawo do wypowiadania swoich opini, a jezeli tak nie sadzisz, to
zyjesz wg. bardzo ciekawej mentalnosci, kreowanej przez czesc spoleczenstwa
polskiego (w kontekscie pejoratywnym).
> jestli nie jest Twoim to
> przynajmniej siedz cicho!,
Czyzbys mial problemy z czytaniem ze zrozumieniem (choc o ile wiem, to chyba
nawet na nowej maturze tego ucza, choc mialem tylko ze stara do czynienia)?
Napisalem "naszego", co jest warte zaznaczenia.
>ja Twojego nie obrazalem choc moglem....
Dla mnie mozesz obrazac kogo chcesz i przy okazji gratuluje przejmowania
cech tzw. "gory". "Po nauke do najlepszych", jak to sie zwyklo mowic. Ja,
szczerze, nie mam zamiaru nad tym ubolewac, ani Cie moralizowac, bo i tak
pewnie to skutku nie odniesie.
Pozdrawiam