Rob Wolfe
7/8/2007 5:56:00 PM
Maciej Pilichowski <bantu@SKASUJTOpoczta.FM> writes:
> On Sun, 08 Jul 2007 15:26:40 +0200, Rafa3 Maj <no@address.invalid>
> wrote:
>
>>Maciej Pilichowski <q3i193l1d6rhspmrcliqhdh4rnv9ftrdbp@4ax.com> Sunday, 8
>>July 2007 13:22
>>
>>> Naiwne, ale nie moge sie doszukac. Nie chodzi mi o nazwe katalogu,
>>> ktory ma fizyczne odzwierciedlenie w lokalnej kopii (to wiem jak
>>> zrobic), ale chodzi mi o to, ze mam w repozytorium branches/test,
>>> gdzie test, jest wlasnie nazwa galezi (tak samo dobra jak samo
>>> branches).
>>> Jak zmienic nazwe tego "test"?
>>
>>Nie rozumiem, co chcesz osi?gn?a innego ni? jak w
>>svn mv branches/test branches/foo
>
> Nie rozumiemy sie. Tak jak napisalem, mi nie chodzi o manipulowanie
> fizycznymi katalogami czy plikami, tylko "logicznymi" -- chodzi mi o
> galezie w SVNie.
>
> Mam galaz branches, temu nie odpowiada zaden katalog fizyczny, mam
> podgalaz test, takze temu nie odpowiada nic fizycznego, dopiero
> ponizej mam katalogi (juz fizyczne) A i B. No i teraz chcialbym
> zmienic nazwe galezi z test na wo_index. Oczywiscie fizyczna
> lokalizacja A i B sie nie ma zmienic.
Przyznam, ?e te? nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
Mo?e nie do konca zrozumia3e? ten fragment svn-booka:
"""
The Key Concepts Behind Branches
There are two important lessons that you should remember from this section.
First, Subversion has no internal concept of a branche - it only knows how
to make copies. When you copy a directory, the resulting directory is only
a "branch" because you attach that meaning to it. You may think of
the directory differently, or treat it differently, but to Subversion it's
just an ordinary directory that happens to carry some extra historical
information. Second, because of this copy mechanism, Subversion's branches
exist as normal filesystem directories in the repository. This is different
from other version control systems, where branches are typically defined
by adding extra-dimensional "labels" to collections of files.
"""
W ?wietle tego "svn move" to jest wszystko czego potrzebujesz, czy? nie?
--
pozdrawiam
Rob