[lnkForumImage]
TotalShareware - Download Free Software

Confronta i prezzi di migliaia di prodotti.
Asp Forum
 Home | Login | Register | Search 


 

Forums >

comp.lang.ruby

Re: Ruby Visual Identity Team

centrepins

2/17/2005 8:10:00 AM

I'm not nominating me because I a) don't have much in the way of web
development skills and b) I couldn't design a banana.

But I think it's a great idea and am glad to see that the mantle has
been grasped and somebody is running around holding it.

3 Answers

MacCorkindale

8/3/2010 11:05:00 AM

0


"quark" <quark940@yahoo.com> wrote in message
news:816cd03a-355b-45bf-93f5-4140775c170f@o7g2000prg.googlegroups.com...
> On Aug 3, 1:22 am, "MacCorkindale" <maccorkind...@uni.net> wrote:
>> "W." <sci...@usenet.net> wrote in
>> messagenews:i35024$o8s$1@news.onet.pl...
>> > Nasza gazeta "Shalom UE" przeprowadzila wywiad z uzytkownikiem czolowej
>> > grupy
>> > usenetowej na swiecie - panem Zalkiem Bloomem, a wystepujacym pod
>> > nickiem
>> > "Zalek
>> > Bloom".
>> > -Dzien dobry, panie Zalku Bloomie.
>> > -Good morning!
>> > -Pan, panie Zalku, wystepuje na grupie soc.culture.polish pod nickiem
>> > "Zalek Bloom".
>> > -To sie zgadza, panie redaktorze.
>> > -A jak brzmi panskie prawdziwe nazwisko?
>> > -Nie moge zdradzic, bo bede mial klopoty.
>> > -Jakiego rodzaju klopoty, panie Zalku?
>> > -Moze jakis zly czlowiek napisac donos. W pracy moga mi nie dac
>> > podwyzki,
>> > a zona moze sie pytac o co chodzi.
>> > - A co mozna doniesc, panie Zalku, na pana?
>> > -Na przyklad, ze jestem na grupie usenetowej.
>> > -Bycie na takich grupach jest zle widziane?
>> > -Tu sa zli ludzie.
>> > -????
>> > -Czyli przestepcy.
>> > -Rozumiem. A czy moglby pan cos opowiedziec o sobie?
>> > -Prosze bardzo. Urodzilem sie w Polsce.
>> > -To wspaniale!
>> > -Wtedy jeszcze byl tam komunizm i Stalin trzymal nas wszytkich bardzo
>> > krotko
>> > -Jozef Stalin?
>> > -No wlasnie, wstretne imie...
>> > -I jak przebiegala mlodosc, szkola, studia itd?
>> > -Do szkoly chodzilem na piechote pod gorke i dzwigalem ksiazki na
>> > plecach
>> > -Glodny pan nie byl?
>> > -Alez oczywiscie! Wtedy byl komunizm i wszyscy glodowalismy. Pamietam,
>> > ze
>> > wszyscy w klasie byli glodni, oddawalem polowe swojego skromnego
>> > sniadania
>> > swoim polskim kolegom.
>> > --Dlaczego pan wyjechal z Polski?
>> > -Musielismy, ale dokladnie nie wiem o co chodzilo, chyba rewizjonisci
>> > niemieccy cos tam narobili...
>>
>> ------ Autentyk -------
>> Przytaczam rzeczywista rozmowe z wyjezdzajacym do Izraela
>> (a wyladowal w Kanadzie) latem 1968 roku przeprowadzona
>> na ulicy Swidnickiej we Wroclawiu ( na [przeciw Skadnicy Harcerskiej).
>>
>> Zdziwiony informacja o jego "repatriowaniu sie do Izraela" przez
>> wroclawskiego promineta zapytalem:
>> - Jakto p. "X" zostawia pan wszystko to co pan osiagnal i bez
>> zadnego zalu?
>> - " Prosze pana, odpowiedzial, - wszystko co moglismy dla Polski
>> i Polakow zrobic, zostalo juz zrobione. Wiecej sie nie da. To nie
>> z polskim narodem. Polacy maja dziwne jakies , inne pojecie
>> o socjalizmie. Ten polski socjalizm z ludzka twarza, to marzenia
>> nie do osiagniecia w dzisiejszym swiecie. W kazdym razie nie tu
>> i nie z tym narodem."
>> - No to dlaczego budowac jakis "polski socjalizm z ludzka twarza"?
>> -zapytalem. Przeciez mozna budowac cos innego.
>>
>> -" To juz nie dla mnie p. Jozefie. Tu socjalizmu nie zbudujemy.
>> Jest okazja wyjazdu, wyjezdzam poki mozna. Zona juz wyjechala,
>> a ja wyjezdzam do Brukseli - a pozniej zobaczymy, moze do Izraela
>> a moze do Kanady, bo mamy tam rodzine."
>> ..........................
>> Tak wygladalo to "wyrzucenie " Zydow z Polski w 1968 roku,
>> w interpretacji "wyrzucanego" z Polski .
>>
>>
>>
>> > -A gdzie tatus pracowal?
>> > -W pracy.
>> > -Rozumiem.
>> > -Moze troche teraz o Nowym Jorku, bo to tutaj pana zawedrowal.
>> > -W Nowym Jorku jest super.
>> > -A dlaczego podoba sie panu miasto?
>> > -Wszyscy mowia po polsku i sie wszyscy znamy.
>> > -Polacy tez tu sa i to jest cudowne, bo ja kocham Polakow.
>> > -Tez ich kocham, panie Zalku.
>> > -Na soc.culture.polish wymieniamy sie uprzejmosciami
>> > -A co mowia Polacy?
>> > -Oni na przyklad mowia, ze my jestesmy bardzo madrzy i w kazdym z nas
>> > drzemie noblista.
>> > -To ladnie z ich strony.
>> > -Tak to wyglada, panie redaktorze, wszyscy nas lubia i sie z tego
>> > bardzo
>> > cieszymy. Moja ciocia z Izraela tez. Slyszalem ze u was w Europie takze
>> > jest wspaniale?
>> > -Z Boza pomoca to wszystko, panie Zalku.
>> > -Do widzenia, panie redaktorze.
>> > -To po polsku, panie Zalku?
>> > Tak, jakos mi tak latwiej...- Hide quoted text -
>>
>> - Show quoted text -- Hide quoted text -
>>
>> - Show quoted text -
>
> Troche to podobne do innej sytuacji:
> W 1984 r. pracowalem jako 'supervisor'/project engineer dla dosc
> sporej firmy w LA.
> Dostalem tam do pomocy kreslarza, ktory okazal sie inzynierem z
> pelnymi studiami, byla pozycja kierownicza w... Kijowie.
> W USA mial duzo mniej anizeli w bylym ZSRR.
> Jak sie latwo domyslec byl sowieckim Zydem, ktory jako 'przesladowny'
> przez ukrainskich antysemitow dostal sie do USA.
> Kiedys sie otworzyl i powiedzial co mysli -- "Wyjechalem tylko dla
> mojego syna. Ja tam mialem dobrze i nie musialem wyjezdzac".
>
> Tak to bylo i jest -- powody sa rozne a za to 'kit' sprzedaja ciagle
> ten sam.
>
> s.

Exactly...-;) A sciepowa egzekutywa zydowska pienila sie
swego czas z Malcem i Kochanskim na czele - jak to Polacy
niby przesladowali Zydow., ktorych "wyrzucono" z Polski
a tylko nie pozwolono wyjechac Polakom...-;)

ZalekBloom

8/3/2010 12:04:00 PM

0

On Tue, 3 Aug 2010 09:22:08 +0100, "MacCorkindale"
<maccorkindale@uni.net> wrote:

>
>"W." <sciepa@usenet.net> wrote in message news:i35024$o8s$1@news.onet.pl...
>> Nasza gazeta "Shalom UE" przeprowadzila wywiad z uzytkownikiem czolowej
>> grupy
>> usenetowej na swiecie - panem Zalkiem Bloomem, a wystepujacym pod nickiem
>> "Zalek
>> Bloom".
>> -Dzien dobry, panie Zalku Bloomie.
>> -Good morning!
>> -Pan, panie Zalku, wystepuje na grupie soc.culture.polish pod nickiem
>> "Zalek Bloom".
>> -To sie zgadza, panie redaktorze.
>> -A jak brzmi panskie prawdziwe nazwisko?
>> -Nie moge zdradzic, bo bede mial klopoty.
>> -Jakiego rodzaju klopoty, panie Zalku?
>> -Moze jakis zly czlowiek napisac donos. W pracy moga mi nie dac podwyzki,
>> a zona moze sie pytac o co chodzi.
>> - A co mozna doniesc, panie Zalku, na pana?
>> -Na przyklad, ze jestem na grupie usenetowej.
>> -Bycie na takich grupach jest zle widziane?
>> -Tu sa zli ludzie.
>> -????
>> -Czyli przestepcy.
>> -Rozumiem. A czy moglby pan cos opowiedziec o sobie?
>> -Prosze bardzo. Urodzilem sie w Polsce.
>> -To wspaniale!
>> -Wtedy jeszcze byl tam komunizm i Stalin trzymal nas wszytkich bardzo
>> krotko
>> -Jozef Stalin?
>> -No wlasnie, wstretne imie...
>> -I jak przebiegala mlodosc, szkola, studia itd?
>> -Do szkoly chodzilem na piechote pod gorke i dzwigalem ksiazki na plecach
>> -Glodny pan nie byl?
>> -Alez oczywiscie! Wtedy byl komunizm i wszyscy glodowalismy. Pamietam, ze
>> wszyscy w klasie byli glodni, oddawalem polowe swojego skromnego sniadania
>> swoim polskim kolegom.
>> --Dlaczego pan wyjechal z Polski?
>> -Musielismy, ale dokladnie nie wiem o co chodzilo, chyba rewizjonisci
>> niemieccy cos tam narobili...
>
>------ Autentyk -------
>Przytaczam rzeczywista rozmowe z wyjezdzajacym do Izraela
>(a wyladowal w Kanadzie) latem 1968 roku przeprowadzona
>na ulicy Swidnickiej we Wroclawiu ( na [przeciw Skadnicy Harcerskiej).
>
>Zdziwiony informacja o jego "repatriowaniu sie do Izraela" przez
>wroclawskiego promineta zapytalem:
>- Jakto p. "X" zostawia pan wszystko to co pan osiagnal i bez
>zadnego zalu?
>- " Prosze pana, odpowiedzial, - wszystko co moglismy dla Polski
>i Polakow zrobic, zostalo juz zrobione. Wiecej sie nie da. To nie
>z polskim narodem. Polacy maja dziwne jakies , inne pojecie
>o socjalizmie. Ten polski socjalizm z ludzka twarza, to marzenia
>nie do osiagniecia w dzisiejszym swiecie. W kazdym razie nie tu
>i nie z tym narodem."
>- No to dlaczego budowac jakis "polski socjalizm z ludzka twarza"?
>-zapytalem. Przeciez mozna budowac cos innego.
>
>-" To juz nie dla mnie p. Jozefie. Tu socjalizmu nie zbudujemy.
> Jest okazja wyjazdu, wyjezdzam poki mozna. Zona juz wyjechala,
>a ja wyjezdzam do Brukseli - a pozniej zobaczymy, moze do Izraela
> a moze do Kanady, bo mamy tam rodzine."
>..........................
>Tak wygladalo to "wyrzucenie " Zydow z Polski w 1968 roku,
>w interpretacji "wyrzucanego" z Polski .

Osobiscie uwazam ze Marzec 1968 cos dobrego co przydarzylo sie
polskicm Zydom, to jest moja opinia o tych wydarzeniach:
http://sciepa.org/Zalek/nasz_marcowy_m...

Faktem jest ze spotkalem w Izraelu Zydow ktorych wyrzucono z pracy,
ktorzy uwazali sie za Polakow i ktorzy byli Marcem bardzo dotknieci -
ale ich dzieciom to tylko na dobre wyszlo. Jesli p. wk, Kochany Pan
Jozef, p. mkarwan czy p. Panslawista reprezentuja przecietnego Polaka,
to Zydzi powinni Marzecz 1968 swietowac.

Zalek

>
>
>> -A gdzie tatus pracowal?
>> -W pracy.
>> -Rozumiem.
>> -Moze troche teraz o Nowym Jorku, bo to tutaj pana zawedrowal.
>> -W Nowym Jorku jest super.
>> -A dlaczego podoba sie panu miasto?
>> -Wszyscy mowia po polsku i sie wszyscy znamy.
>> -Polacy tez tu sa i to jest cudowne, bo ja kocham Polakow.
>> -Tez ich kocham, panie Zalku.
>> -Na soc.culture.polish wymieniamy sie uprzejmosciami
>> -A co mowia Polacy?
>> -Oni na przyklad mowia, ze my jestesmy bardzo madrzy i w kazdym z nas
>> drzemie noblista.
>> -To ladnie z ich strony.
>> -Tak to wyglada, panie redaktorze, wszyscy nas lubia i sie z tego bardzo
>> cieszymy. Moja ciocia z Izraela tez. Slyszalem ze u was w Europie takze
>> jest wspaniale?
>> -Z Boza pomoca to wszystko, panie Zalku.
>> -Do widzenia, panie redaktorze.
>> -To po polsku, panie Zalku?
>> Tak, jakos mi tak latwiej...
>
>
>

Jupiter

8/3/2010 1:21:00 PM

0


<ZalekBloom@hotmail.com> wrote in message
news:fv0g56ltehj9unlc38ma9u4f58ogiigjgd@4ax.com...
> On Tue, 3 Aug 2010 09:22:08 +0100, "MacCorkindale"
> <maccorkindale@uni.net> wrote:
>
> >
> >"W." <sciepa@usenet.net> wrote in message
news:i35024$o8s$1@news.onet.pl...
> >> Nasza gazeta "Shalom UE" przeprowadzila wywiad z uzytkownikiem czolowej
> >> grupy
> >> usenetowej na swiecie - panem Zalkiem Bloomem, a wystepujacym pod
nickiem
> >> "Zalek
> >> Bloom".
> >> -Dzien dobry, panie Zalku Bloomie.
> >> -Good morning!
> >> -Pan, panie Zalku, wystepuje na grupie soc.culture.polish pod nickiem
> >> "Zalek Bloom".
> >> -To sie zgadza, panie redaktorze.
> >> -A jak brzmi panskie prawdziwe nazwisko?
> >> -Nie moge zdradzic, bo bede mial klopoty.
> >> -Jakiego rodzaju klopoty, panie Zalku?
> >> -Moze jakis zly czlowiek napisac donos. W pracy moga mi nie dac
podwyzki,
> >> a zona moze sie pytac o co chodzi.
> >> - A co mozna doniesc, panie Zalku, na pana?
> >> -Na przyklad, ze jestem na grupie usenetowej.
> >> -Bycie na takich grupach jest zle widziane?
> >> -Tu sa zli ludzie.
> >> -????
> >> -Czyli przestepcy.
> >> -Rozumiem. A czy moglby pan cos opowiedziec o sobie?
> >> -Prosze bardzo. Urodzilem sie w Polsce.
> >> -To wspaniale!
> >> -Wtedy jeszcze byl tam komunizm i Stalin trzymal nas wszytkich bardzo
> >> krotko
> >> -Jozef Stalin?
> >> -No wlasnie, wstretne imie...
> >> -I jak przebiegala mlodosc, szkola, studia itd?
> >> -Do szkoly chodzilem na piechote pod gorke i dzwigalem ksiazki na
plecach
> >> -Glodny pan nie byl?
> >> -Alez oczywiscie! Wtedy byl komunizm i wszyscy glodowalismy. Pamietam,
ze
> >> wszyscy w klasie byli glodni, oddawalem polowe swojego skromnego
sniadania
> >> swoim polskim kolegom.
> >> --Dlaczego pan wyjechal z Polski?
> >> -Musielismy, ale dokladnie nie wiem o co chodzilo, chyba rewizjonisci
> >> niemieccy cos tam narobili...
> >
> >------ Autentyk -------
> >Przytaczam rzeczywista rozmowe z wyjezdzajacym do Izraela
> >(a wyladowal w Kanadzie) latem 1968 roku przeprowadzona
> >na ulicy Swidnickiej we Wroclawiu ( na [przeciw Skadnicy Harcerskiej).
> >
> >Zdziwiony informacja o jego "repatriowaniu sie do Izraela" przez
> >wroclawskiego promineta zapytalem:
> >- Jakto p. "X" zostawia pan wszystko to co pan osiagnal i bez
> >zadnego zalu?
> >- " Prosze pana, odpowiedzial, - wszystko co moglismy dla Polski
> >i Polakow zrobic, zostalo juz zrobione. Wiecej sie nie da. To nie
> >z polskim narodem. Polacy maja dziwne jakies , inne pojecie
> >o socjalizmie. Ten polski socjalizm z ludzka twarza, to marzenia
> >nie do osiagniecia w dzisiejszym swiecie. W kazdym razie nie tu
> >i nie z tym narodem."
> >- No to dlaczego budowac jakis "polski socjalizm z ludzka twarza"?
> >-zapytalem. Przeciez mozna budowac cos innego.
> >
> >-" To juz nie dla mnie p. Jozefie. Tu socjalizmu nie zbudujemy.
> > Jest okazja wyjazdu, wyjezdzam poki mozna. Zona juz wyjechala,
> >a ja wyjezdzam do Brukseli - a pozniej zobaczymy, moze do Izraela
> > a moze do Kanady, bo mamy tam rodzine."
> >..........................
> >Tak wygladalo to "wyrzucenie " Zydow z Polski w 1968 roku,
> >w interpretacji "wyrzucanego" z Polski .
>
> Osobiscie uwazam ze Marzec 1968 cos dobrego co przydarzylo sie
> polskicm Zydom, to jest moja opinia o tych wydarzeniach:
> http://sciepa.org/Zalek/nasz_marcowy_m...
>
> Faktem jest ze spotkalem w Izraelu Zydow ktorych wyrzucono z pracy,
> ktorzy uwazali sie za Polakow i ktorzy byli Marcem bardzo dotknieci -
> ale ich dzieciom to tylko na dobre wyszlo. Jesli p. wk, Kochany Pan
> Jozef, p. mkarwan czy p. Panslawista reprezentuja przecietnego Polaka,
> to Zydzi powinni Marzecz 1968 swietowac.
>
> Zalek
>

Zydzi moze, ale Polacy na pewno !